forum oazy szczawnickiej

ramzej1

Wczoraj bylem swiadkiem ciekawej dyskusji o wolnej woli. Ktos zadal pytanie, jak to jest ze Bog zna wszystkie nasze wybory i wie co zrobimy a jednoczesnie mamy wolna wole. Pytanie niby dosc proste, ale w rzeczywistosci to czesto poruszany temat, pelen kontrowersji i sporow. A wiec Pan Bog zna nasze wszystkie wybory. Zanim sie narodzilismy on juz wiedzial jak skonczymy po smierci. Co za tym z wolna wola? Skoro juz przed naszym narodzeniem bylo jakby "przesadzone" o tym jak sie nasze zycie skonczy. Czemu Pan Bog wiedzac ze np. ktos i tak sie nie nawroci i pomimo tego daje okazje do nawrocenia, zsyla swoje laski i pokazuje swoja milosc. Przeciez wie ze czlowiek sie nie nawroci i umrze w ciezkim grzechu odbierajac sobie szanse zbawienia. A jednak to robi, pomimo tego ze wie o "porazce", walczy o czlowieka. Pan Bog nmie chce byc sadysta patrzacym sie na nas z nieba, znajacym caly przebieg naszego zycia i smiejacym sie z nas. Przez te proby nawrocenia okazuje swoje milosierdzie i ojcowska milosc. Pomimo tego ze wie ze nie uda sie mu kogos nawrocic, to jednak probuje, dajac szanse czlowiekowi. mam nadzieje ze bedzie to zaczatek pieknej dyskusji:)

Kasia :)

Szczerze to sama tego do końca nie rozumiem...
Ale "niech się dzieje wola Nieba"... Smile

Tomek Siwiec

Przepraszam że wypalę tutaj z tematem, który (de facto, chyba tak to się pisze Razz

) jest już na forum, ale wprost nie sposób się do niego nie odwołać. Według mnie musimy sobie uświadomić że dla Boga czas nie istnieje. Jesteśmy tak bardzo związani z Ziemią, że nie potrafimy sobie wyobrazić że czasu nie ma lub płynie on inaczej. Tak jak ryba zanurzona w wodzie nie jest świadoma że się w niej znajduje, dopóki ktoś jej nie wyłowi. I tutaj znowu rodzi się przynajmniej we mnie milion różnych myśli: Co tak naprawdę oznacza że Pan Bóg istniał od zawsze? Co było zanim czas powstał? Kolejne pytania jakie się rodzą: Skąd możemy wiedzieć że Pan Bóg nie dawał szansy takiemu ateiście na nawrócenie. Być może taki człowiek poznał kiedyś dobrze dobroć i miłosierdzie Boga a pomimo to odrzucił Go, z własnego lenistwa i z własnej upartości. Jeżeli ktoś nie miał szansy w życiu na nawrócenie, być może Bóg na niego inaczej spojrzy w dniu sądy. Są pewne sprawy, które są ponad ludzkim rozumem, należy jednak pamiętać że wszystkie przymioty Boga są nieskończone. To znaczy że Bóg jest nieskończenie sprawiedliwy i miłosierny i sądzę że kiedy rozum nam nie pozwala na jakieś głębsze wnioski powinniśmy luki uzupełniać wiarą w Boże Miłosierdzie i sprawiedliwość....... Na koniec może podam jeszcze jeden przykład: Gdyby wam przyszło ocenić kto zranił was bardziej: ktoś kogo kochaliście całym sercem i ta osoba was bardzo zraniła, dostaliście od niej nóż w plecy, znając wszelkie konsekwencje doprowadziła was do smutku a może nawet rozpaczy, czy ktoś kto opowiadał się zawsze jako wasz przeciwnik, ale zawsze był wobec was uprzejmy i nigdy nie bał się powiedzieć prosto w oczy dlaczego was nie lubi..... Już ludzki rozsądek bardziej podpowiada że bardziej zraniła nas ta osoba którą tak kochaliśmy.... Jak więc możemy rozpatrywać sprawiedliwość Boga, który jako jedyny jest całkowicie sprawiedliwy?? Kończę wypociny i czekam na wasze refleksje Very Happy

bastus

dla nas chyba też czas jako taki nie istnieje.. bo gdzie, w zegarku? indianie w amazonii nie mają w ogóle miary czasu.. i żyją

"Pan Bog nmie chce byc sadysta patrzacym sie na nas z nieba"
a kimże ty jesteś, by mówić Bogu co on chce, a czego nie? Wink

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004